Bezradna Argentyna! Tylko remis z Islandią

Argentyna zaskakująco zremisowała 1:1 z Islandią w pierwszym spotkaniu grupy D. Bramki na stadionie w Moskwie zdobywali Sergio Aguero oraz Alfred Finnbogason.  

Spotkanie mogłoby się kapitalnie zacząć dla Islandczyków, którzy zastosowali pressing na Willy’m Caballero. Golkiper Argentyny sprawił prezent rywalom, ale Birkir Bjarnason spudłował w niezłej sytuacji. Piłkarze z Ameryki Południowej, z początku, nie narzucali swojego tempa. Szarpać – jak zawsze – starał się Lionel Messi, lecz doskakiwało do niego kilku przeciwników i powodowało jego straty. Na strzał z dystansu, w pewnej chwili, zdecydował się Nicolas Otamendi, lecz jego próba okazał się nieudana. Znacznie lepszym uderzeniem popisał się Messi, który tradycyjnie zszedł do środka i potężnie huknął. Hannes Halldorsson oddalił jednak zagrożenie.

W 19. minucie pierwszą bramkę zdobył Sergio Aguero. Dynamiczny napastnik obrócił się w polu karnym, spojrzał i uderzył praktycznie nie do obrony. Odpowiedź Islandii? Zabójcza! Zespół Heimira Hallgrimssona stworzył sobie okazję po dośrodkowaniu, a zamieszanie znakomicie wykorzystał Alfred Finnbogason. Atakujący Augsburga znalazł się w odpowiednim miejscu i trafił do siatki. Chwilę przed przerwą sporo kontrowersji wytworzyła sytuacja z udziałem Eduardo Salvio oraz Ragnara Sigrdssona. Zdaniem Argentyńczyków, islandzki obrońca zagrał futbolówkę ręką w polu karnym, ale Szymon Marciniak pozostał niewzruszony i nakazał kontynuować grę.

Po zmianie stron oglądaliśmy wyrównane starcie. Raz przyspieszali zawodnicy Jorge Sampaoli’ego, a następnie pojedyncze zrywy prezentowali Islandczycy. W 63. minucie przydarzył się moment kulminacyjny. Maximiliano Meza upadł na murawę po kontakcie z Hordurem Magnussonem, a arbiter wskazał na „wapno”! Do „jedenastki” podszedł Messi, ale uderzył przewidywalnie i musiał uznać wyższość Halldorssona. „Albiceleste” przedzierali się na połowę rywali wszelkimi środkami, jednak często napotykali się na szczelny mur, który rzadko się kruszył.

Sporo świeżej krwi wprowadził Cristian Pavon, który po wejściu na boisko upadł po starciu z przeciwnikiem w „szesnastce”. Sędzia Marciniak był jednak nieugięty i ponownie nie skorzystał z VAR-u, przez co od bramki wznowił Halldorsson. Biało-błękitini wychodzili z siebie, z biegiem czasu stawali się coraz bardziej nerwowi. Czas uciekał bowiem nieubłagalnie. W pewnej chwili, Messi zszedł do środka i kąśliwie uderzył z dalszej odległości, lecz minimalnie chybił.

Końcówka należała do „Albceleste”, lecz nic z tego nie wynikało. Porcja dośrodkowań, zagrań w pole karne spokojnie zbierali bądź kasowali gracze Hallgrimmssona. Rezultat remisowy nie uległ już korekcie. Taki wynik może cieszyć jedynie Islandię.

Argentyna – Islandia 1:1 (1:1)

Aguero (19. min.) – Finnbogason (23. min.)

Argentyna: Caballero – Salvio, Otamendi, Rojo, Tagliafico – Mascherano, Biglia (54’ Banega)– Meza (84’ Higuain), Messi, Di Maria (75’ Pavon) – Aguero

Islandia: Halldorsson – Saevarsson, Arnason, Sigurdsson, Magnusson – Gudmundsson (63’ Schram), Gunnarsson (76’ Skulason), Sigurdsson, Hallfredsson, Bjarnason – Finnbogason (89’ Sigurdarson)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *