Kamil Grosicki: Wolę być efektywny przez godzinę, niż pełnić rolę statysty przez 90 minut
fot. Marcin Słoka
– Senegal będzie najtrudniejszym rywalem w naszej grupie. Są to silni i szybcy piłkarze, którzy będą przeważać pod względem fizycznym. Na mundialu nie ma łatwych przeciwników. To my jesteśmy najważniejsi. Musimy prezentować się na tyle dobrze, aby zdobyć punkty. Pierwszy mecz będzie kluczowy, celem jest wygrana – powiedział Kamil Grosicki, skrzydłowy reprezentacji Polski na czwartkowej konferencji prasowej w Arłamowie.
– Nie myślimy o kontuzjach. Dwa lata temu doznałem bowiem urazu w sparingu przed EURO 2016 we Francji. Patrzymy jednak optymistycznie w przyszłość. Pracujemy ze świetnymi lekarzami.
– W bieżącym sezonie zagrałem najwięcej spotkań w całej karierze. Rozumiem, są spore oczekiwania wobec mojej osoby. Wolę być efektywny przez godzinę, niż przez 90 minut pełnić rolę statysty.
– Każdy ma świadomość, że trener będzie musiał skreślić parę nazwisk. Od samego początku widać zaangażowanie w treningach, rywalizacja jest spora. Jest kilku młodych piłkarzy, którzy walczą o mundial – my również. Robię wszystko, aby pojechać do Rosji. Bardzo twardo stąpamy po ziemi. Atmosfera jest dobra, nikt się nie podpala. Jesteśmy profesjonalistami. Dwa lata temu pokazaliśmy, że potrafimy grać z najlepszymi reprezentacjami.
Michał Pazdan: – Ciśnienie będzie wzrastać z każdym dniem, treningiem. W Arłamowie jest typowa praca i przygotowanie do mundialu. W Juracie było nieco więcej czasu na odpoczynek. Dwa lata temu, miałem kontuzję i wróciłem do gry na parę chwil przed mistrzostwami Europy. Teraz był komfort, występowałem przez całą rundę. Czuję się nieźle, znajduję się w rytmie meczowym.
– Sadio Mane? Nie trzeba zbytnio analizować tego zawodnika. Wystarczyło obejrzeć finał Ligi Mistrzów. Oprócz gracza Liverpoolu, trzeba zwrócić uwagę na cały zespół. Jest to jednak zawodnik, który nie ma problemów z dryblingiem czy grą jeden na jeden.
– Wszyscy wiemy, jak ważną postacią jest Kamil Glik w naszym zespole. Jest to osoba tworząca trzon reprezentacji. Grając u jego boku, czuję się pewniej. Liczymy na to, że będzie gotowy do walki.
Jacek Jaroszewski, lekarz: – Stan zdrowotny drużyny jest dobry. Chwilowy problem dotyczy biodra Łukasza Skorupskiego. Wczoraj, podczas rannego treningu doznał urazu. Badania w Krakowie wykazały brak większych obrażeń. Jego powrót do zajęć będzie można ocenić jutro bądź za dwa dni. Kamil Glik przechodził rehabilitację po przeciążeniowych dolegliwościach Achillesa. Liczymy, że jutro dołączy do zespołu, dzisiaj odbędzie zajęcia indywidualne. Kuba Błaszczykowski? Przeszedł leczenie i ekspresową rehabilitację kolana. Jutro Kuba dołączy do ćwiczeń z kadrą. Marcin Kamiński i Dawid Kownacki, po drobnych infekcjach, trenują już z pełnymi obciążeniami razem z resztą.