Pogromczyni Linette najlepsza w Nanchang
Chinka Wang Qiang wygrała turniej WTA na kortach twardych w Nanchang (pula nagród 250 tys. dol.). W finale zawodniczka Państwa Środka pokonała swoją rodaczkę Zheng Saisai, która skreczowała przy stanie 7:5, 4:0 dla 78. tenisistki światowego rankingu.
Dla 26-letniej Wang niedzielny triumf przed własną publicznością jest pierwszym zwycięstwem w karierze. W drodze do finału Chinka pokonała m. in. Magdę Linette, która mimo porażki z późniejszą zwyciężczynią całej imprezy może zaliczyć występ w Chinach za bardzo udany. Polka osiągnęła najlepszy rezultat w tym sezonie. Za wygranie trzech spotkań poznanianka otrzyma czek na 11,5 tys. dol. oraz 110 punktów do rankingu WTA.
Teraz czołowe tenisistki przenoszą się za ocean. Od poniedziałku w Ameryce Północnej rozpoczynają się turnieje zaliczanie do cyklu US Open Series, których zwieńczeniem będzie ostatni Wielki Szlem w tym roku rozgrywany w Nowym Jorku US Open. Magda Linette rywalizację na amerykańskich kortach rozpocznie w Waszyngtonie. W stolicy Stanów Zjednoczonych wystąpić ma również finalistka z Nanchang Zheng Saisai jednak kontuzja, która uniemożliwiła jej dokończenie decydującego spotkania może być na tyle poważna, że Chinka będzie musiała wycofać się z imprezy, gdzie głównymi gwiazdami będą Caroline Wozniacki oraz Sloane Stephens. Zaś mistrzyni Jiangxi Open Wang Qiang zagra w San Jose. Organizatorzy turnieju Mubadala Silicon Valley Classic postarali się o bardzo mocną obsadę. Do Kalifornii postanowiły przylecieć siostry Serena i Venus Williams, Victoria Azarenka oraz Garbine Muguruza.
Wynik finału w Nanchang: Wang Qiang (Chiny, 2) – Zheng Saisai (Chiny, 6) 7:5, 4:0 krecz
Autor: Igor Szulim