„Diablo” pokonał Olanrewaju Durodolę
fot. Marcin Szymczyk/Legia.Net
Krzysztof „Diablo” Włodarczyk pokonał Olanrewaju Durodolę jednogłośną decyzją sędziów (98:92, 97:93, 97:93). Polak, na gali KnockOut Boxing Night w Rzeszowie, zwyciężył zasłużenie, kontrolując przebieg starcia.
Dla Włodarczyka była to ważna walka o być albo nie być. Ewentualna porażka mogła oznaczać koniec marzeń o powrocie na szczyt światowego boksu. Pierwsze rundy charakteryzowało wyczekiwanie oraz wzajemne badanie sił. Szybko do głosu doszedł jednak „Diablo”, który stopniowo budował optyczną przewagę. Polak starał się dyktować warunki i dobrze pracował na nogach. Skutecznie także uciekał, gdy rywal spychał go do narożnika i kontrował po próbach Durdoli.
Co prawda, „Diablo” nie udało się znokautować przeciwnika, ale pokazał dojrzały boks, koncentrację i konsekwentność podczas oddawania ciosów. Nigeryjczyk pod koniec pojedynku nieco się ożywił, jednak Polak kontrolował i hamował zapędy rywala.
